Forum Wolna Grupa STW Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Akumulatory "kwasowe" czy "żelowe"

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Wolna Grupa STW Strona Główna -> Garaż - Serwis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
sejo




Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa wola
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Wto 16:47, 06 Sty 2009 Temat postu: Akumulatory "kwasowe" czy "żelowe"

Tak jak w temacie który z w/w akumulatorów ma więcej plusów,zalet itp.

Akumulatory żelowe - nie wymagają uzupełniania wody,są mniejsze i szczelne ,mogą być umieszczone w dowolnej pozycji ( motocykle sportowe - "Jazda na kole").
Jak to jest z tym napięciem ładowania w żelowym ,ma być mniejsze niż w "kwasowym",mniejsze niż 14.4V ( niema możliwości uzupełnienia elektrolitu) ??? W kwasowym możemy sobie pozwolić na takie napięcie( ubytki można uzupełnić).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pajda




Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Wto 22:19, 06 Sty 2009 Temat postu:

Co do ładowania akumulatorów.
Akumulatory ładuje się odpowiednim prądem zależnie od jego pojemności najlepszy przykład będzie taki: jeżeli akumulator ma 100 Ah powinien być ładowany prądem o natężeniu 10 A. Ot i wsio a jak jest automat to Was nic nie powinno szczególnie interesować uzupełnić poziom elektrolitu w bateryjce to stanu zaznaczonego na akumulatorze w bezobsługowym tym bardziej nic Was nie powinno interesować tylko po określonym czasie ładowania w instrukcji prostownika aby akumulator odłączyć, sprawdzić poziom elektrolitu i wmontować na swoje miejsce lub zostawić na okres 3 mies w pokoju do kolejnego podładowania. Lepiej jest akumulator naładować mniejszym prądem a dłużej jak szybko i takim prądem jak trzeba.

Kupuje się takie cuś Jacek chyba to ma lub podobne
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sejo




Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa wola
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Śro 13:18, 07 Sty 2009 Temat postu:

Zgadza się - ładujemy napięciem 1/10 pojemności akumulatora ( jak był mi szybko potrzebny dawałem mu więcej - nie wiem czy to nie korzystnie działało na akumulator).
Co do uzupełniania i ładowania to pierw ładujemy a potem uzupełniamy.Co do ładowarki w tym linku co podałeś - pisze że maksymalny prąd ładowania 0,6 A -( ja w motocyklu mam 14Ah) Więc do samochodowego już nie bardzo.
Jest takie urządzenie do sprawdzania czy akumulator jest naładowany - areometr.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sejo dnia Śro 20:08, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemo




Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Leżajska
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Śro 13:54, 07 Sty 2009 Temat postu:

Dodałbym że aerometrem można sprawdzić jedynie akumulator kwasowy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sejo




Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa wola
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Śro 14:05, 07 Sty 2009 Temat postu:

Wydało mi sie to oczywiste Wink - ale zgadza się.W większości akumulatorów bezobsługowych istnieje możliwość dolania wody poprzez otwory odpowietrzające lub otwory które temu służą(dolewaniu wody) .Dowiedziałem się też że przy ładowaniu prądem większym niż dopuszczalny efektem będzie rozsypywanie się płytek.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sejo dnia Pią 21:22, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strus75




Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Nie 10:45, 12 Cze 2011 Temat postu:

Odnawiam temat - który akku. ma więcej plusów?? , który dłużej posłuży ?

Skoro żelowy ładuje się mniejszym prądem , to mam sobie przerobić alternator? , dokładać rezystory? bo ładuje mi 14,4 V


I drugie pytanie - gdzie najtaniej kupić ???????????


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez strus75 dnia Nie 10:47, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Nie 19:26, 12 Cze 2011 Temat postu:

Podłącz szeregowo amperomierz i będziesz wiedział jaki jest rzeczywisty prąd ładowania w Twoim motocyklu. Każdemu ładuje napięciem 14,4V (o ile regulator jest sprawny) a prąd zależy od mocy alternatora.
Taki akumulator ładuje się tak samo jak zwykły, a jego pojemność dobierasz taką jaką manual zaleca do Twojego motocykla. Miałeś 10Ah to kupujesz żelkę o tej samej pojemności i nie będzie problemu z prądem ładowania.
Akumulator żelowy to też kwasowy działa tak samo, tylko elektrolit jest związany do postaci żelu i odpowiednia konstrukcja powoduje, że jest praktycznie bezobsługowy i nie ma problemów z wyciekającym elektrolitem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARCIN_77




Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: STALOWA WOLA
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Nie 22:18, 12 Cze 2011 Temat postu:

Jeśli miałbym radzić to moim zdaniem, lepiej kupić lepszy kwasowy, niż badziewie żelowe. Temat przerabiałem w ubiegłym roku i kupiłem "kwasiaka". Ponadto jakbyś chciał go np. zimą doładowywać, to do żelowego potrzebna jest ładowarka impulsowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Pon 21:53, 13 Cze 2011 Temat postu:

Fakt do ładowania żelowego potrzebny jest prostownik z ograniczeniem napięciowym 14,4V. Ale teraz nie ma potrzeby bawić się prostownikami transformatorowymi. Tanio można kupić ładowarkę oxford oximiser 600 lub jak kto woli wskaźnik LCD to 900, ewentualnie jak ma słuzyć również do akumulatorów samochodowych to droższą maximiser 3800. Każdy z modeli po naładowaniu przestaje podawać prąd więc nie ma się co bać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strus75




Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA

PostWysłany: Nie 10:30, 27 Lis 2011 Temat postu: Kolejne minusy dla żelowych

Temperatura pracy-Znamionowa temperatura pracy akumulatorów żelowych wynosi 20 [°C]. Praca akumulatorów bezobsługowych w podwyższonych temperaturach powoduje dramatyczne skrócenie ich żywotności. Żywotność zmniejsza się o połowę na każdy wzrost temperatury o 8 [°C] powyżej znamionowej temperatury pracy. Oznacza to, że akumulator eksploatowany w 28 [°C] zachowa 50 [%] a w 36 [°C] tylko 25 [%] projektowanej żywotności.

Napięcie ładowania podczas pracy buforowej powinno zawierać się w zakresie od 2,25 do 2,30 [V/ogniwo] (zalecane 2,275 [V/ogniwo]) czyli od 13,5 do 13,8 [V] dla akumulatorów 12-to woltowych. A w naszych motocyklach jest z średnio 14,4 V

Więcej info tu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Wolna Grupa STW Strona Główna -> Garaż - Serwis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin